Archiwum 25 kwietnia 2003


kwi 25 2003 byle by do zakończenia roku...
Komentarze: 0

nauczyciel o ile mi wiadomo powinien podtrzymywać uczniów na duchu i niezabijać ich ambicji oraz byc milym życzliwym itd.

w takim razie moja nauczycielka matematyki postapila bardzo niewalsciwie mówią że Ja i moja klasa jesteśmy bandą niedorozwiniętych kretynów którzy od kury rużnią się tylko tym że nierobią pod siebie. moja klasa niejest wcale taka glupia, mamy wilkie poklady niewykorzystanych pomyslów pozatym jesteśmy bardzo inteligentni, tylko wykorzystujemy tą inteligencje (lub niewykorzystujemy wogóle) w nieodpowiednim celu - tak twierdzi nauczyciel geografii który bardzo lubi moją klase (albo mówi tak zeby się nam podlizać :)). to dlatego ze jestesmy grzeczni bardzo (na ile jesteśmy w stanie) na lekcji geografii bo to latwizna, pozatym jak jestesmy cicho i siedzimy spokojnie to facet daje nam po 5 z przedmiotu :) może gdyby matematyczka też tak robila to my byśmy się na niej nie mścili ;)

samedi : :